Głównym punktem dnia było sadzenie drzew. Uczestnicy posadzili kilka młodych sadzonek – m.in. świdośliwę i choinki. Każde drzewko staraliśmy się umieścić tak, by za kilka lat to miejsce zamieniło się w zielony zakątek, w którym miło będzie odpoczywać i spędzać czas. Pracowaliśmy wspólnie – ktoś trzymał łopatę, ktoś przynosił wodę, a ktoś inny pomagał starannie ubić ziemię. W takich chwilach szczególnie czuć było, że wspólna sprawa jednoczy ludzi.
Po „zielonej misji” przyszedł czas na coś smacznego i pełnego ciepła. Zorganizowaliśmy wspólne grillowanie w duchu zero waste – przygotowywaliśmy jedzenie tak, by nie zostawiać zbędnych odpadów. Na stołach pojawiło się wiele przekąsek, a wszystko to towarzyszyło rozmowom, śmiechowi i przyjaznej atmosferze.
Nie zabrakło też atrakcji. Dla uczestników przygotowano aktywności na świeżym powietrzu – można było spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku albo wziąć udział w lekkich grach i zabawach integracyjnych. Te drobne momenty pozwalały lepiej się poznać i przełamać bariery między ludźmi.
✨ Ostatecznie każdy wrócił do domu z poczuciem, że zrobił coś ważnego – nawet jeśli posadził tylko jedno drzewo. Bo to właśnie takie małe kroki tworzą przestrzeń, w której przyroda i ludzie czują się lepiej.